12.11.2015 r. dzieci z naszego przedszkola odwiedził nietypowy gość.
Czytaj dalej
Był to tata Michalinki z gr. III, który jest zawodowym żołnierzem. W związku z minionym Świętem Niepodległości opowiedział o swojej pracy. Dzieci z zainteresowaniem słuchały o codziennych zajęciach każdego żołnierza – o zajęciach na strzelnicy oraz pobycie na poligonie i różnorodnych szkoleniach. Dowiedziały się, dlaczego ich mundury mają różne kolory kamuflażu, czym jeżdżą żołnierze oraz kim dla żołnierzy jest generał. Po wyjaśnieniach pana Janusza okazało się, że skoki ze spadochronem, które dzieci mają nieraz okazję obserwować w naszym mieście, wcale nie są takie straszne – wystarczy dużo ćwiczyć, być sprawnym i dobrze się do nich przygotować.
Dzieci zadawały naszemu gościowi dużo pytań i na koniec okazało się, że wielu chłopców chciałoby kiedyś iść w ślady pana Janusza, czyli zostać dzielnym żołnierzem. Nie jest to jednak łatwa sprawa… trzeba być grzecznym, silnym i odważnym, a w przyszłości pilnie się uczyć. Tego jednak, mamy nadzieję, nie brakuje naszym wspaniałym przedszkolakom.
Dzieci zadawały naszemu gościowi dużo pytań i na koniec okazało się, że wielu chłopców chciałoby kiedyś iść w ślady pana Janusza, czyli zostać dzielnym żołnierzem. Nie jest to jednak łatwa sprawa… trzeba być grzecznym, silnym i odważnym, a w przyszłości pilnie się uczyć. Tego jednak, mamy nadzieję, nie brakuje naszym wspaniałym przedszkolakom.