Kolejny już siódmy tydzień wakacji za nami i mimo że gościnnie spędzamy go w przedszkolu nr 2 minął bardzo szybko i pozostawił mnóstwo wspaniałych wrażeń i wspomnień.
Tydzień ten rozpoczęliśmy słodkim poniedziałkiem częstowani łakociami naszej kochanej Zosi, która obchodziła swoje 4 urodzinki. W ten dzień wszystkie nasze milusińskie przedszkolaki
z ogromnym zaangażowaniem i skupieniem malowały dla solenizantki wspaniałe prace plastyczne, które mieniły się kolorami lata, a także wspomnieniami wakacyjnymi.
We wtorek zaraz po pysznym, zdrowym śniadanku wyruszyliśmy spacerkiem do Miejskiego Domu Kultury na seans filmowy pt. „Mustang z Dzikiej Doliny: droga do wolności”. To spotkanie z głównymi bohaterami bajki Duchem Wolności i jego właścicielką Lucky spowodowały że nudy
w kinie nie było: dużo wątków, ciekawe postacie i mnóstwo zabawnych a także wzruszających sytuacji. Emocje związane z bajką zostały z nami do późnego popołudnia.
Środa to kolejny dzień pełen niesamowitych wrażeń. Nasze przedszkolaki zostały zaproszone do Muzeum Edyty Stein na spotkanie z przyrodnikiem Jakubem z Parku Nauki i Rozrywki
w Krasiejowie. Pan bardzo ciekawie opowiadał jak bardzo świat przyrody potrafi być dziwny, w jaki sposób zarówno zwierzęta jak i rośliny potrafiły przystosować się do środowiska w którym występują i do jego zmian, które ciągle następują. Będziemy kontynuować i zgłębiać wiedzę o całej przyrodzie, bo jest ona niezwykła a my jesteśmy jej częścią. To jednak nie wszystkie atrakcje tego wyjścia. Podczas naszego spacerku do Muzeum na Rynku Głównym w Lublińcu przedszkolaki miały możliwość słuchania pięknego koncertu skrzypcowego jednej z uczennic Państwowej Szkoły Muzycznej im. Janiny Garści. Julka, bo tak miała na imię trzynastoletnia skrzypaczka zachwyciła nas swobodą gry, błyskotliwością, talentem. Przedszkolaki zachwycone występem nagrodziły Julkę głośnymi brawami.
Słodki początek tygodnia to i słodkie jego zakończenie. Spacerkiem, ale dokąd? A to była piątkowa niespodzianka, która zaprowadziła grzeczne i zaciekawione przedszkolaki do lodziarni. Ta zimna i jakże smaczna niespodzianka, sprawiła przedszkolakom ogromna radość. Każde dziecko mogło samodzielnie wybrać swój ulubiony smak. Wspaniale patrzeć na uśmiechnięte i kolorowe od lodów buzie dzieci. Wyjście do cukierni dla małych jak i starszych smakoszy nie było tylko słodką niespodzianką na zakończenie tygodnia, ale także okazją do przypomnienia sobie zasad obowiązujących podczas wyjść poza teren przedszkola oraz umiejętnego zachowania
się w miejscach publicznych. Po smacznym poczęstunku, wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni wróciliśmy do przedszkola.